W najbliższym czasie będziemy wdrażać nowy sklep internetowy. Prosimy o wyrozumiałość w razie niedostępności usług.

Poszczególne modele spodenek rowerowych różnią się od siebie różnymi parametrami czy cechami. Z tego względu wybór odpowiedniego egzemplarza bywa bardzo trudny, szczególnie dla początkujących kolarzy. Jednym z podstawowych dylematów, przed jakimi stają mało doświadczeni miłośnicy jazdy na rowerze, to decyzja o wyborze szortów z szelkami lub bez nich. Które spodenki są lepsze?

Tak naprawdę trudno wskazać, który z wariantów spodenek rowerowych jest korzystniejszy. Zarówno modele z szelkami, jak i bez nich, mają swoje wady i zalety. Wiele zależy od indywidualnych preferencji, a także od stopnia doświadczenia. W dużym skrócie można przyjąć, że początkujący kolarze powinni zdecydować się na zakup szortów z ramiączkami.

Spodenki rowerowe z szelkami – zalety

Spodenki rowerowe na szelkach są bardzo często używane przez rowerzystów, głównie przez to, że ich użytkowanie w czasie samej jazdy zapewnia więcej komfortu niż ma to miejsce w przypadku klasycznych szortów sięgających do pasa. Największą zaletą tego rodzaju dolnej części garderoby kolarskiej jest fakt, że szelki zapobiegają obniżaniu się spodni w czasie pedałowania. Ubranie utrzymuje się więc w tym samym położeniu w czasie trasy, bez względu na to, jak często zmieniamy pozycję i pochylenie sylwetki. Dla wielu osób to podstawa wygody podczas jazdy – opadające czy przesuwające się spodenki potrafią frustrować, co doprowadza do rozkojarzenia, osiągania gorszych rezultatów czasowych i pozbawienia się przyjemności z uprawiania kolarstwa. Utrzymywanie się stroju w tym samym położeniu to także główny argument za tym, by początkujący rowerzyści zakładali właśnie modele szortów z szelkami. W ten sposób pozbędą się jednego z czynników, który może ich zniechęcić do dalszego romansowania z tą dyscypliną.

Warto dodać, że spodenki na szelkach nie wpijają się w brzuch przy pochylonej postawie. To z kolei nierzadko zdarza się przy klasycznych szortach sięgających do pasa. Niektórzy doceniają modele z szelkami za to, że w upalne dni można przy nich bez większych skrupułów rozpiąć koszulkę kolarską, nie martwiąc się tym, że będzie się paradować z nagim torsem. Z kolei w nieco chłodniejsze dni takie szorty gwarantują dodatkową ochronę dla pleców.

Spodenki z szelkami nie powinny też budzić żadnych złych skojarzeń wśród kolarzy, którzy zwracają uwagę na swój wygląd w czasie jazdy. Standardowo ramiączka ukryte są pod koszulką lub bluzą, więc nawet ich nie widać. Wbrew pozorom – szelki w żaden sposób nie ograniczają ruchów, a jeśli dodatkowo są wykonane w odpowiedni sposób, z elastycznych materiałów, wówczas nie powinny również powodować żadnych otarć czy mikrorazów.

Zobacz: Ból pośladków w czasie jazdy na rowerze? Możliwe przyczyny

Spodenki rowerowe z szelkami – wady

Największy mankament spodenek kolarskich z szelkami wychodzi na jaw, gdy w czasie jazdy zachodzi potrzeba skorzystania z toalety. Nie jest to sytuacja rzadka, szczególnie na długich trasach. Przy spodenkach z ramiączkami trzeba zwykle mocniej się rozebrać, co zwykle zajmuje trochę czasu i niektórych może wpędzić w zakłopotanie.

Ponadto szelki, które standardowo są wygodne i nie powinny być odczuwalne w czasie jazdy, nie są akceptowalne przez część kolarzy, gdyż w jakimś stopniu dają się im we znaki. Sam fakt posiadania czegoś na ramionach może u kogoś powodować dyskomfort, a wtedy jedynym rozwiązaniem jest zainwestowanie w szorty klasyczne – bez szelek.

Spodenki rowerowe bez szelek – czy faktycznie są takie złe?

Co w takim razie ze spodenkami rowerowymi bez szelek? Czy są one bezużyteczne? W żadnym wypadku. Standardowe szorty są jak najbardziej opcją do przetestowania i sprawdzenia. Dobrze uszyte modele renomowanych marek nie powinny się przesuwać w czasie jazdy, powodować otarć itd. Wiele zależy od budowy ciała kolarza. Zdarza się, że specyficzna fizjonomia nie pozwala używać tego typu dolnej części rowerowej garderoby, gdyż powoduje ona jakiś rodzaj dyskomfortu. Szorty bez szelek na pewno nie chronią w taki sposób pleców jak modele z ramiączkami. Do tego lepiej sprawdzają się na krótszych, spokojniejszych trasach przeznaczonych do pedałowania rekreacyjnego.

Poza tymi drobnymi szczegółami, wybór między spodenkami z szelkami a spodenkami bez szelek, zależy od indywidualnych preferencji. Dlatego najlepiej przetestować oba warianty i wybrać dla siebie ten najlepszy.

Bez względu na typ preferowanych szortów kolarskich, powinny być one przystosowane do jazdy na rowerze i wykonane z odpowiednich do tego materiałów (np. włoskiej lycry).

Spodenki muszą też być idealnie dobrane pod kątem rozmiaru. Obowiązkowo powinny być też wyposażone w specjalną wkładkę. Więcej na ten temat piszemy tutaj i tutaj.  

Zobacz także: Czy pod spodenki rowerowe zakłada się bieliznę?