Odzież rowerowa tworzona jest z materiałów o specjalnych właściwościach. To sprawia, że pranie takich ubrań może wydawać się wielu osobom kłopotliwe. W rzeczywistości jest jednak zupełnie inaczej. Dbanie o świeżość i czystość strojów kolarskich nie powinna sprawiać większych problemów, o ile będzie pamiętać się o kilku istotnych kwestiach. Jakich?
Ubrania dla kolarzy są dziś robione z tkanin high-tech o wyjątkowych właściwościach, mających maksymalnie zwiększać komfort jazdy bez względu na panujące warunki atmosferyczne. Do tego dochodzą krój tych strojów i sposób łączenia poszczególnych elementów materiału, które są najczęściej inne niż w przypadku klasycznej, casualowej odzieży noszonej na co dzień. Odzież rowerowa, w tym koszulki kolarskie, spodenki na rower, bluzy rowerowe, kurtki i wiele innych, wyróżniają się poszczególnymi parametrami, na które miłośnicy jednośladów zwracają szczególną uwagę. Nic zatem dziwnego, że wielu kolarzy podchodzi do kwestii prania swoich strojów bardzo ostrożnie. Nie chcą bowiem jednym fałszywym ruchem doprowadzić do zniszczenia któregokolwiek elementu ubioru lub pozbawienia go jego wyjątkowych właściwości. Czy rzeczywiście czyszczenie ubrań dla kolarzy jest tak trudne? Poza kilkoma wyjątkami – nie.
Czy odzież rowerową można prać w pralce?
Przede wszystkim należy od razu podkreślić, że zdecydowana większość strojów kolarskich nadaje się do prania w pralce. Urządzenia te zresztą są coraz częściej wyposażane w specjalny tryb przeznaczony do czyszczenia delikatnej odzieży sportowej. Jeśli nasza pralka posiada taką opcję, warto z niej skorzystać. Dodatkowo, jeśli boimy się o zniszczenie koszulki, spodenek czy bluzy kolarskiej, można je przed praniem umieścić w specjalnych ochronnych siateczkach.
Oczywiście istnieją takie modele strojów, które nie nadają się do prania w pralce. O tym dobitnie powinna informować wszyta do elementu garderoby metka. Wówczas rozwiązaniem jest pranie ręczne. Pojedyncze delikatne plamki można natomiast usuwać gładką szmatką zanurzoną w letniej wodzie z bardzo delikatnym detergentem.
Sprawdź: Lycra sportowa – charakterystyka materiału
Jak prać odzież rowerową? Czytaj metki!
Jak już zostało wspomniane – wiele informacji o tym, w czym prać stroje kolarskie, znajdziemy na metkach. Zaleca się dokładnie je przestudiować i dowiedzieć, w jakiej temperaturze prać dany element sportowej garderoby, w jaki sposób itd. Jest to szczególnie istotne przy tych strojach, które cechują się wysoką oddychalnością, wiatroszczelnością, wodoodpornością. W ich przypadku wielce prawdopodobne będzie zastosowanie większych środków ostrożności przy praniu, by zwyczajnie nie pozbawić tych produktów ich wyjątkowych właściwości.
Zwykle też odzieży kolarskiej nie należy suszyć w suszarce bębnowej. Bezpieczniej będzie zwyczajnie rozwiesić strój i poczekać, aż wyschnie samoczynnie. Nie kładźmy też mokrej sportowej odzieży na kaloryferze, gdyż można ją w ten sposób bardzo łatwo uszkodzić.
Pranie odzieży kolarskiej – jakie środki?
Odzież kolarską najlepiej prać przy zastosowaniu specjalnych środków do impregnacji, szczególnie jeśli mówimy o ubraniach wiatroszczelnych. Zwyczajne proszki do prania posiadają substancje zmiękczające, które mogą negatywnie wpłynąć na parametry techniczne użytych do uszycia kolarskiej garderoby materiałów. Specjalne środki piorące do sportowej odzieży nie są bardzo drogie, a przynajmniej dają pewność, że stroje nie ulegną zniszczeniu. Jeśli akurat pod ręką nie ma się takich specyfików, wówczas z pomocą może przyjść zwykłe szare mydło. Dobrym pomysłem jest też wykorzystanie środków piorących przeznaczonych do odzieży dziecięcej (niemowlęcej). Są one zdecydowanie delikatniejsze od klasycznych proszków do prania czy płynów, więc idealnie nadadzą się do odświeżenia specjalistycznej odzieży sportowej. Jednocześnie należy podkreślić, że do prania strojów kolarskich nie wolno stosować wybielaczy.
Sprawdź: Wkładka do spodenek rowerowych – jaka najlepsza? Czym kierować się przy wyborze?
Pranie odzieży kolarskiej – o czym pamiętać?
Odzież kolarską najlepiej od razu wyprać po treningu. Nie zostawiajmy brudnych, mokrych strojów zwiniętych w kulkę, gdyż mogą w niej łatwo rozwinąć się bakterie.
Co więcej – przepocone po treningu ciuchy warto od razu wrzucić do pralki, gdyż w ten sposób przedłuża się ich żywotność. Wiele osób przed wypraniem stroju pozostawia go do wyschnięcia. Zapomina się jednak o tym, że zawarta w pocie sól działa bardzo niekorzystnie na włóka materiału. Jeżeli kilkukrotnie zostawimy przepocone ciuchy do wyschnięcia przed praniem, to mamy łatwy przepis na to, by dany element sportowej garderoby się zniszczył. Dotyczy to szczególnie wkładek do spodenek, które wręcz mogą się rozsypać po kilku użyciach.
Dodatkowo zapach wyschniętego potu może wniknąć we włókna i być trudny do usunięcia (pamiętać bowiem należy, że do prania stosujemy jedynie delikatne detergenty).
Odzież kolarska często brudzi się od smaru. Jego pozbycie się z ubrań bywa kłopotliwe. Tu przydadzą się dedykowane do takich zabrudzeń środki piorące, przy czym należy stosować je ostrożnie. Za pierwszym razem zaleca się przetestować działanie produktu na małej powierzchni, najlepiej w mało widocznym miejscu na stroju.
Nigdy nie wykręcamy odzieży, a zwłaszcza wkładki, aby pozbyć się nadmiaru wody. Takie zabiegi prowadzą do pękania pianki wewnątrz i ogólnego uszkodzenia ubrań.